Jesteśmy na granicy koło 4.30, czekamy może z 1,5 h . Mała kolejka, myślałam, że może bedzie więcej ruchu, ale okey.. czekamy na naszą kolej.. po raz nie można przekroczyć lini, po dwa pokazujemy paszporty i wypełniamy kartke, imie, nazwisko, nasz adres, a także adres do którego jedziemy hehe ok polski gate ok, gorzej z ukraińskim - dajemy paszporty, każdy się nam ostro przygląda, okej wbijają pieczotkę i możemy jechać ..